Takiej rewolucji w komunikacji w mieście i okolicy nie było. Urząd miejski uprzedza, że może zabraknąć tablic na przystankach, a autobusy mogą się spóźniać. 30 czerwca 2018, 0:00
Podwyższoną koncentrację promieniotwórczych izotopów cezu-137 i cezu-134 związanych z katastrofą reaktora w radzieckiej elektrowni jądrowej zauważono w szczególności na południu Niemiec - informował żadnej z 74 przebadanych próbek grzybów stężenie nie wykraczało poza dozwolony limit 600 bekereli (jednostka miary aktywności promieniotwórczej) na niemiecki urząd podaje, że w lasach substancje radioaktywne utrzymują się dłużej niż w innych środowiskach. Oznacza to, że grzyby leśne dłużej będą wykazywały skażenie promieniotwórczymi izotopami niż inne produkty spożywcze - tłumaczy przed długotrwałym wpływem katastrof jądrowych wywołało negatywne podejście niemieckiej opinii publicznej do energii pozyskiwanej z atomu - przypomina Agencja RÓWNIEŻ: "Palce diabła" o woni padliny. Te egzotyczne grzyby są także w polskich lasachDo katastrofy w elektrowni atomowej w Czarnobylu doszło 35 lat temu - 26 kwietnia 1986 r. na terenie b. ZSRR (obecna Ukraina). Eksplozja doprowadziła do skażenia części terytoriów Ukrainy i Białorusi. Substancje radioaktywne dotarły też nad Skandynawię, Europę Środkową, w tym Polskę, a także na południe kontynentu - do Grecji i utworzenia: 8 października 2021, 17:21Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie znajdziecie tutaj.
W lasach śnieg i grzyby. Wiadra wypełnione podgrzybkami z Borów Tucholskich [zdjęcia] Story by Michał Sierek • 1w. Powoli wkraczamy w trzecią dekadę listopada, za oknami aura iście
W Polsce na szczęście można zbierać grzyby w lasach państwowych, ale już mchu czy nawet szyszek nie. Za to w Niemczech jest jeszcze gorzej. Powoli zbliża się sezon, tak lubianego przez wielu Polaków grzybobrania. Niestety, na terenie Niemiec obowiązują restrykcyjne przepisy dotyczące zbierania runa leśnego. Okazuje się, że deklarowany przez Republikę Federalna Niemiec liberalizm wobec obywateli w tej dziedzinie jest czczym frazesem. Federalna Ustawa o Ochronie Przyrody (BNatschG) oraz Federalne Rozporządzenie o Ochronie Przyrody jasno stanowi o prawnych ograniczeniach dotyczących tego zagadnienia. Wielu naszych rodaków boleśnie odczuło brak wiedzy w tej kwestii. Najpierw administracja, administracja, administracja, a potem grzybobranie. Ewentualnie, jeśli pozwolą. Każdorazowo, zanim z koszykiem przekroczymy granicę lasu należy zasięgnąć opinii u właściwego organu ds. krajobrazu (Landschaftsbehörde). Kontrolą naszych poczynań w lesie, po uzyskaniu opinii zajmują się straż leśna i policja. W Niemczech nie ma ustawowego limitu wagi zbieranych grzybów, lecz przyjmuje się, że jednodniowy zbiór jest ograniczony do sporządzenia 1 do 2 posiłków dla jednej osoby. Stąd sprecyzowanie ujęte w poniższym zestawieniu. Dozwolone jest : - zbieranie grzybów wyłącznie na własny użytek od 500g do 2kg dziennie - grzybobranie jest uwarunkowane zachowaniem roślinności w ich pierwotnym stanie - można zbierać grzyby nie podlegające ochronie Państwa Zakazane jest : - zbiór w celach handlowych - zbiór ponad limit wagowy - zbiór na terenach ogrodzonych, zamkniętych, terenach upraw leśnych, obszarach podlegających zagęszczaniu drzewostanu, obszarach pozyskiwania drewna - zbiór w rezerwatach przyrody i parkach narodowych - wjazd pojazdami mechanicznymi do lasu, użytkowanie duktów leśnych, parkowanie w lesie i na drogach leśnych - przebywanie w miejscu wyznaczonym do polowania - wchodzeniu na obszary o ograniczonym dostępie, w wyznaczonych miesiącach na obszarach podlegających ochronie lęgowej i godowej zwierząt Za złamanie przepisów grozi grzywna do 5000 euro. Biorąc pod uwagę niemieckie rygory prawa, wręcz restrykcyjne podejście do grzybobrania, które powinno stanowić dla każdego człowieka oazę przyjemności, należy się zastanowić, czy chcemy w ogóle wejść do niemieckiego lasu. Może lepiej zostać w Polsce, chociaż na zachodzie grzybów w bród, bo Niemcy nie zbierają. Dlatego wspomnianych Niemców zapraszamy do nas. Niech pójdą do lasu na grzyby legalnie, bez pozwoleń administracyjnych i pooddychają wolnością. Źródło: fot. Pixabay Gdzie więc najlepiej udać się na grzyby w sezonie 2023 w Wielkopolsce? Puszcza Notecka; Lasy w trójkącie Nowy Tomyśl – Zbąszyń – Miedzichowo Kurki znaleźć można w lasach Choć zbieranie grzybów większości kojarzy się z jesienią, można je znaleźć w lasach nawet w maju. Portal echodnia.eu donosi, że w województwie świętokrzyskim grzybiarze natrafili już w lasach na pierwsze grzyby. I nie chodzi wcale o muchomory! Przekonajcie się, jak wykorzystać w kuchni krasnoborowiki i inne grzyby. Kiedy rośnie najwięcej grzybów. Masowy wysyp grzybów jadalnych, a także trujących, najczęściej przypada na wrzesień i październik. W lasach liściastych najwięcej grzybów rośnie na przełomie sierpnia i września. A późną jesienią w takich lasach pokazują się nieraz opieńki miodowe, gąsówki nagie i lejkówki.
Jak wynika z sygnałów, od samych grzybiarzy na portalu grzyby.pl, są miejsca, gdzie z lasu można wyjść z pełnym koszem. To m.in. woj. śląskie, gdzie przez całe lato grzybów nie brakuje
TxzkQY. 334 118 71 364 110 105 258 282 213

grzyby w niemieckich lasach