W lasach śnieg i grzyby. Wiadra wypełnione podgrzybkami z Borów Tucholskich [zdjęcia] Story by Michał Sierek • 1w. Powoli wkraczamy w trzecią dekadę listopada, za oknami aura iście
W Polsce na szczęście można zbierać grzyby w lasach państwowych, ale już mchu czy nawet szyszek nie. Za to w Niemczech jest jeszcze gorzej. Powoli zbliża się sezon, tak lubianego przez wielu Polaków grzybobrania. Niestety, na terenie Niemiec obowiązują restrykcyjne przepisy dotyczące zbierania runa leśnego. Okazuje się, że deklarowany przez Republikę Federalna Niemiec liberalizm wobec obywateli w tej dziedzinie jest czczym frazesem. Federalna Ustawa o Ochronie Przyrody (BNatschG) oraz Federalne Rozporządzenie o Ochronie Przyrody jasno stanowi o prawnych ograniczeniach dotyczących tego zagadnienia. Wielu naszych rodaków boleśnie odczuło brak wiedzy w tej kwestii. Najpierw administracja, administracja, administracja, a potem grzybobranie. Ewentualnie, jeśli pozwolą. Każdorazowo, zanim z koszykiem przekroczymy granicę lasu należy zasięgnąć opinii u właściwego organu ds. krajobrazu (Landschaftsbehörde). Kontrolą naszych poczynań w lesie, po uzyskaniu opinii zajmują się straż leśna i policja. W Niemczech nie ma ustawowego limitu wagi zbieranych grzybów, lecz przyjmuje się, że jednodniowy zbiór jest ograniczony do sporządzenia 1 do 2 posiłków dla jednej osoby. Stąd sprecyzowanie ujęte w poniższym zestawieniu. Dozwolone jest : - zbieranie grzybów wyłącznie na własny użytek od 500g do 2kg dziennie - grzybobranie jest uwarunkowane zachowaniem roślinności w ich pierwotnym stanie - można zbierać grzyby nie podlegające ochronie Państwa Zakazane jest : - zbiór w celach handlowych - zbiór ponad limit wagowy - zbiór na terenach ogrodzonych, zamkniętych, terenach upraw leśnych, obszarach podlegających zagęszczaniu drzewostanu, obszarach pozyskiwania drewna - zbiór w rezerwatach przyrody i parkach narodowych - wjazd pojazdami mechanicznymi do lasu, użytkowanie duktów leśnych, parkowanie w lesie i na drogach leśnych - przebywanie w miejscu wyznaczonym do polowania - wchodzeniu na obszary o ograniczonym dostępie, w wyznaczonych miesiącach na obszarach podlegających ochronie lęgowej i godowej zwierząt Za złamanie przepisów grozi grzywna do 5000 euro. Biorąc pod uwagę niemieckie rygory prawa, wręcz restrykcyjne podejście do grzybobrania, które powinno stanowić dla każdego człowieka oazę przyjemności, należy się zastanowić, czy chcemy w ogóle wejść do niemieckiego lasu. Może lepiej zostać w Polsce, chociaż na zachodzie grzybów w bród, bo Niemcy nie zbierają. Dlatego wspomnianych Niemców zapraszamy do nas. Niech pójdą do lasu na grzyby legalnie, bez pozwoleń administracyjnych i pooddychają wolnością. Źródło: fot. Pixabay
Gdzie więc najlepiej udać się na grzyby w sezonie 2023 w Wielkopolsce? Puszcza Notecka; Lasy w trójkącie Nowy Tomyśl – Zbąszyń – Miedzichowo Kurki znaleźć można w lasach
Choć zbieranie grzybów większości kojarzy się z jesienią, można je znaleźć w lasach nawet w maju. Portal echodnia.eu donosi, że w województwie świętokrzyskim grzybiarze natrafili już w lasach na pierwsze grzyby. I nie chodzi wcale o muchomory! Przekonajcie się, jak wykorzystać w kuchni krasnoborowiki i inne grzyby.
Kiedy rośnie najwięcej grzybów. Masowy wysyp grzybów jadalnych, a także trujących, najczęściej przypada na wrzesień i październik. W lasach liściastych najwięcej grzybów rośnie na przełomie sierpnia i września. A późną jesienią w takich lasach pokazują się nieraz opieńki miodowe, gąsówki nagie i lejkówki.
Jak wynika z sygnałów, od samych grzybiarzy na portalu grzyby.pl, są miejsca, gdzie z lasu można wyjść z pełnym koszem. To m.in. woj. śląskie, gdzie przez całe lato grzybów nie brakuje
TxzkQY. 334 118 71 364 110 105 258 282 213